Po co potrzebny jest oksydant do farby

Po co potrzebny jest oksydant do farby

Po co potrzebny jest oksydant do farby, jaki ma wpływ na efekt koloryzacji i kondycję włosów

Wyjaśniamy, jaki oksydant dobrać do farby, aby uzyskać oczekiwany efekt, i co oznacza procent na etykiecie produktu

Szukając w internecie odpowiedzi na pytanie, jaki oksydant wybrać do farby czy proszku rozjaśniającego, można trafić na różne porady. Nawet profesjonalni fryzjerzy często sugerują odmienne rozwiązania, opierając się na własnym doświadczeniu. Ostatecznie przekonać się, który produkt najlepiej sprawdzi się w Twoim przypadku, można tylko w praktyce. Warto jednak wcześniej poznać podstawowe zasady, ponieważ chodzi nie tylko o kolor, ale też o nieodwracalne zmiany w strukturze włosa.

Określenie poziomu koloru włosów przed rozjaśnianiem

Zrozumienie poziomów koloru włosów i tego, jak wpływają na nie różne stężenia oksydantów, to klucz do uzyskania intensywnego, trwałego odcienia. Ta wiedza pozwoli Ci łatwiej dobrać nie tylko procent oksydantu, ale również sam odcień farby.

Swój poziom koloru można łatwo sprawdzić na palecie naturalnych tonów: od czerni (1/0) po najjaśniejszy blond (10/0). Dzięki temu wiadomo, o ile poziomów należy włosy rozjaśnić lub przyciemnić, aby uzyskać wymarzony rezultat.

Na wybór oksydantu wpływa również rodzaj włosa:

  • Cienkie włosy szybciej chłoną produkt, dlatego można zastosować niższy procent oksydantu.

  • Grube, sztywne włosy lepiej zatrzymują pigment (co daje trwalszy kolor), ale wymagają wyższego stężenia aktywnego tlenu.

  • Włosy porowate łatwo się rozjaśniają i dobrze przyjmują farbę, lecz kolor szybciej się z nich wypłukuje.

Jak prawidłowo dobrać oksydant

Większość marek oferuje oksydanty w stężeniach: 12%, 9%, 6%, 3% i 1,5%. To zawartość aktywnego tlenu odpowiada za efekt koloru.

  • 12% – może rozjaśnić włosy nawet o 7–9 tonów.

  • 1,5% i 3% – zwykle stosowane do tonowania lub koloryzacji ton w ton. Nie rozjaśniają włosów, lecz utrwalają pigment po rozjaśnianiu. Delikatnie otwierają łuskę włosa, aby barwnik osadził się w korze.

  • 6% – rozjaśnia o 1–3 poziomy, dając subtelne zmiany koloru przy minimalnym uszkodzeniu.

  • 9% – rozjaśnia o 3–5 poziomów, często stosowany do wstępnego rozjaśnienia przed właściwą koloryzacją.

Podsumowanie wyboru oksydantu:

  • 1.5% (5 vol) – idealny do tonowania na jaśniejsze odcienie.

  • 3% (10 vol) – do delikatnych, naturalnych zmian koloru.

  • 6% (20 vol) – najczęściej stosowany, rozjaśnia o 1–3 tony.

  • 9% (30 vol) – do wyraźnego rozjaśnienia (3+ tony) lub do mieszania z proszkiem rozjaśniającym.

  • 12% (40 vol) – do intensywnego rozjaśniania, wymaga profesjonalnych umiejętności.

Jak zmniejszyć szkodliwy wpływ oksydantu

Jeśli chcesz rozjaśnić włosy o 7–8 tonów, fryzjerzy zalecają przeprowadzenie dwóch zabiegów z oksydantem 6% lub 9%, z przerwą 2–3 tygodni, aby włosy miały czas na regenerację. Technicznie można osiągnąć efekt jednym zabiegiem z oksydantem 12%, lecz ryzyko zniszczenia włosów jest wtedy bardzo duże.

Aby zminimalizować działanie utleniaczy, fryzjerzy często dodają do mieszanki rozjaśniającej specjalne produkty – np. puder kolagenowy lub wielofunkcyjne olejki. Tworzą one dodatkową warstwę ochronną, pomagając zachować zdrowy wygląd włosów.

Przy koloryzacji włosów z 50% i więcej siwizny, najlepszym wyborem będzie oksydant 9% lub 12% (w zależności od docelowego odcienia), co zapewnia pełne pokrycie srebrnych pasm. Warto jednak pamiętać, by przy nasadzie włosów nie stosować mocniejszego oksydantu niż 6%, aby uniknąć podrażnień skóry głowy. Najlepiej sprawdzają się intensywne, głębokie kolory, które gwarantują trwałość.

Jeżeli mimo wiedzy wciąż nie masz pewności, który oksydant wybrać – lepiej postawić na niższy procent. Dzięki temu unikniesz niepotrzebnych uszkodzeń włosów i zachowasz ich zdrowy wygląd. Dobrym rozwiązaniem jest też zmieszanie dwóch stężeń (np. 1,5% z 3% albo 3% z 6%), aby uzyskać pośrednią moc.

Add Comment

Captcha